Problem, na który trafiam zbyt często:
Dlaczego nie mogę nic zainstalować na telefonie? Zainstalowałem pięć aplikacji i telefon ciągle krzyczy, że brakuje miejsca w pamięci wewnętrznej.
Cały problem leży w tym, że dzisiaj aplikacje w telefonie po prostu zajmują za dużo miejsca i od pewnego czasu telefon z wbudowaną pamięcią o pojemności 8 GB może mieć spory problem z funkcjonalnością inną niż dzwonienie i pisanie smsów.
Załóżmy, że połowę tej pamięci zabiera na starcie sam system. To już zostają tylko 4 GB na aplikacje i pliki użytkownika. Ok, pliki możemy wrzucać na kartę pamięci, ale to i tak daje nam tylko 4 GB na aplikacje. Na przykładzie mojego telefonu, którym jest Samsung Note 4 z wbudowaną pamięcią 32 GB, pokażę ile zajmują popularne aplikacje w naszych telefonach. Niektóre z nich są zainstalowane przez producenta i ciągle aktualizowane.
Za pomocą programu CCleaner sprawdziłem ile miejsca mogę oszczędzić w telefonie. Poniżej zrzuty ekranu z wynikami skanowania telefonu po kilku dniach od poprzedniego czyszczenia.
 |
 |
Jak widać w pierwszym przypadku mogę oszczędzić ponad 2,5 GB w pamięci wewnętrznej, a w drugim zrobionym jeszcze później ponad 4,5 GB.
Bardzo dużo miejsca zajmuje PAMIĘĆ PODRĘCZNA. Co to takiego?
Pamięć podręczną (ang. cache) przechowuje tymczasowe pliki z informacjami o aplikacjach na Twoim urządzeniu. Za każdym razem, gdy otwierasz aplikację, informacje z pamięci podręcznej umożliwiają szybsze włączenie i płynne działanie programu. Często jednak zdarza się, że pamięć podręczna zajmuje zbyt dużo miejsca i jest najczęstszą przyczyną problemu z brakiem pamięci, jaki pojawia się na smartfonie.
Nasze aplikacje trzymają w pamięci strasznie dużo danych. Dodatkowo sama galeria zajmuje dodatkowo ponad 2,2 GB w celu przyspieszenia otwierania obrazków, a w szczególności ich miniatur na liście. Mapy Google są kolejną aplikacją, która potrafi zająć sporo miejsca. W tym przypadku akurat tak nie było, ale miałem już przypadki zajęcia ponad 1 GB przez Mapy.
Poniżej lista aplikacji, które na moim teście pokazały największą zajętość pamięci podręcznej.
 |
 |
 |
Wyniki potrafią być porażające, a to tylko pamięć podręczna. Do tego należy doliczyć ile zajmują same zainstalowane aplikacje wraz z zapisanymi danymi. Poniżej lista kilku aplikacji ze szczegółową analizą zajętego miejsca.
 |
 |
 |
 |
 |
Jak widać sam Facebook zajmuje…
| Aplikacja | Zainstalowana z danymi użytkownika | Pamięć podręczna | Suma |
|---|---|---|---|
| 537 MB | 102 MB | 639 MB | |
| Messenger | 377 MB | 77 MB | 454 MB |
| Razem | 1093 MB | ||
… ponad 1 GB. Jak dodamy do tego Instagram, Youtube i jakąś przeglądarkę, to okazuje się, że zaraz nie ma miejsca.
Niestety jedynym rozwiązaniem tego problemu jest posiadanie smartfona z większą pamięcią. Na chwilę obecną wbudowane 32 GB są wystarczające. Tylko czy jeszcze smartfony z pamięcią wewnętrzną 16 GB dają radę? Jeśli tak, to jak długo jeszcze? Nie zanosi się na żadne optymalizacje mające na celu zmniejszanie rozmiarów aplikacji.
Edit. 16 GB już dawno nie daje rady. 32 GB to absolutne minimum, ale lepiej i tak mieć więcej.
dobra analiza pomaga też zrozumieć trochę więcej !
Dziękuję za dobre wytłumaczenie problemu. Tego właśnie szukałam. Niestety najpierw musiałam się przekopać przez masę „złotych rad”, jak: usuń aplikacje, przerzuć zdjęcia na kartę. Jakbym już nie próbowała :p I oczywiście w żadnym z tych poradników nie było wytłumaczone skąd w ogóle ten problem się bierze. Ten wpis dużo wyjaśnił.
Ja po prostu nie uznaję półśrodków. Jak brakuje pamięci w smartfonie, bo ma on przykładowo 16 GB, to należy go zmienić na taki, co będzie mieć 64 GB albo więcej. Żadne tam kombinowanie z usuwaniem. To nic nie daje.
Ale mądrego który potrafi powiedzieć jak naprawdę oczyścić telefon jak nie było tak nie ma. Kłopot z tym że nie mogę znaleźć tych 15.5 Giga które mam zapchane. Folder pliki jakbym w nim nie kopał nie pokazuje niczego!!!!!! A telefon nadal zapchany.
To sprawdź co pokaże CCleaner. On nadal ładnie sobie radzi z wyszukiwaniem niepotrzebnych plików pamięci podręcznej aplikacji. Niestety wszystko rośnie. Smartfony mają dość krótki cykl życia, ich systemy też.